1. |
WAJB
02:37
|
|
||
Niepewnie, niezwłocznie
Zaraz znów będzie dobrze
Niezgodzień, na co dzień
A w nocy martwy koń
Pięknie Pięknie
Szkoda szkoda
Chciałbym wszystkie twoje smutki zniszczyć zanim
7 barw nieszczęścia
Spadnie jak wtorkowy deszcz
A my utkniemy na przystanku
Razem znowu śmiejąc się
Boże jak mi ciebie szkoda
5 dzień a już środa
Czy to cukier z nosa zwisa
Weź parasol, bo roztopisz się
Zgoda zgoda
Choć nie pada
Chciałbym wszystkie twoje łzy wysuszyć zanim
7 barw nieszczęścia
Spadnie jak wtorkowy deszcz
A my utkniemy na przystanku
Razem znowu śmiejąc się
Kruchych uczyć złomowisko
stara Rdza rozdarła wszystko
Gdzie jest lepiej, chciałbym wiedzieć
Ale tego nie wie nikt
Znie czu le nie
Nie odstaje
Już nic tobie nie poradzę
A
7 barw nieszczęścia
Spadło jak wtorkowy deszcz
A my zmoknięci na przystanku
Razem znowu cicho jest
|
||||
2. |
SOPHIE
02:53
|
|||
zakochałem się w sophie thachter
kolejnej zmarnowej wiosny nie wybaczę
sobie i patrzę jak wszystko jest nowe
jakie wszystko jest dobre
jak co to tydzień nie pozwolę sobie na to
żeby była pusta w moim sercu
nie pozwolę na to
ze by byla pustka
w moim sercu
w kolejną wiosnę
nie pozowlę na to
żeby w moim sercu
była pustka
w tą piękną wisonę
a
aaa ooo hhh
nie pozowlę na to
żeby w moim sercu
była jesień nieca
więc szuakm dziś sensu
zakochałem się w obrazku z internetu
jest to problem bo
nie wiem po co słucham pavemtu
obijam się o chodnik
patrze wielkie oczy
nawet te ulicha
porboię se foty
nawet to na marne
nawet nie jest fajnie
nomen omen panie
ta miłość na śniade
nawet nie wiem czy ja nie jem za dużo węgląwodanów
a ta reszta mówi mi że jem za dużo
już nie mówię żartów
seria gołych fartow
i przegrarnych rzeczy
w nic już nie uwierze
po co miałbym mówić to co mówie innym ludzią
więc nie mówię potem takim mnie weź niech szkalują
darowanych czasów podbijana basów
trochę szkoda czasu, troche szkoda kaców
|
||||
3. |
OMIJAM
02:29
|
|
||
suchy tydzień
powtórki z liceum
drugie terminy
a w nocy rodeo
francuski film
czeska bajka
nie przypominam sobie
lepszej chwili od dawna
chyba mnie nie stać
na trwałą refleksje
chyba że to w lustrze
wywołującą depresje
trochę miłości i zauroczenia
jak to zwykle przyszłość znowu tylko kruszy marzenia
gdzie jesteś
a gdzie mogłabyś być
ja już wiem to dobrze
że wciskam sobie kicz
bez porówna i dłuższych zagadek
inni mają gorzej no chyba że latem
być za pan bratem
z własnym katem
tak zwana nowa norma
jak plastikowa forma
przesłodzona ironia
lukier ze spóźnienia
zamieniłem kortyzol
na puste wrażenia
w dupie byłem
gówno widziałem
pierdole głupoty
nie mylę się wcale
fale sarkazmu
i sztuczne ujęcia
zawsze wychodzę
jak debil na zdjęciach
OMIJAM temat
i jak zwykle nie mam racji
ile mogę czekać na
początek wakacji
emocje lekkie
unoszące tę chwilę
poczekajmy razem
na koniec i tyle
OMIJAM temat
i jak zwykle nie mam racji
ile mogę czekać na
początek wakacji
emocje lekkie
unoszące tę chwilę
poczekajmy razem
aż ta miłość nas ominie
zdziwienie rośnie
nie wiem gdzie twój fon
kieszenie znowu puste
lecz podnosi się ton
najwyższa pora
zaraz złapię stopa
szkoda, że to koniec
szkoda, że po ptokach
|
||||
4. |
ZAPOMINAM
02:14
|
|
||
Zapominam się
Bełkot spływa a i nie mam mowy
ide po roz-um do głowy
Nie licze na nic, bo już nie wiem co jest 5
hej stary co się tutaj dzieje
zawsze takie rzeczy oni mówią, że coś wieje
e no i na co tobie mówić jak tu jest
a ja ci powiem że to zawsze jest to samo
ciągły zjazd i nie moge znów spać
za każdym razem mówię dosyć
pijąc czysty chleb
nie wierze znów co robie a oni mówią bierz
a idź teraz to ostatni raz
no bo zmorna noca
śle mnie znowu na manowce
eee i nie wiem co ja robie
bo zajebałem się mocniej na tobie
a już nie wiem co ja robie
i co jest nie tak
a wszyscy mówią, że to życie jest gówno wart
nie ważne kiedy gwiazdy lecą po tywm niebie
bo kiedy wpadłem w twoją sieć zabiłem się
|
||||
5. |
CHODŹ
03:04
|
|||
powiedziałem chodź ostatni raz
nie wiedziałem w czym jest rzecz
miałem mówić to co mówią mi
ale znów spieprzyłem tekst
nie słucham nigdy własnych rad
znów w myślach gubię się
myślałem, że przeszedłem to
lecz naj-wyra-źniej nie
nie wiem jak zachować się
płaczę zawsze sam
czemu mam się zmieniać gdy
świat się wali wokół nas?
po co mówisz mi jak jest
czy nikt nie słucha cię
z podzielonych gramów uśmiech syp
pozwolenie na szansy zew?
czekam na ocenę swych
nijakich marnych szans
widzę ,że nie słuchasz mnie
więc zamknę się na raz
więc zamknę się na dwa
|
||||
6. |
TURBO DOBRZE
03:20
|
|
||
podzielmy nasz ból
nie chce iść na pierwszy ogień
czy to kwas czy GADAM Z bogiem
z początku pusta głowa
potknąć się o własne słowa
już nic się nie uchowa
już nic się nie uchowa
jest TURBO dobrze a potem poznaje CIĘ
jest TURBO dobrze a potem poznajesz MNIE
jest TURBO dobrze a potem poznaje CIĘ
jest TURBO dobrze a potem poznajesz MNIE
chce ci wysłać coś śmiesznego
ale nic mnie już nie bawi
jak tak bardzo cieszyć się
i nie znaleźć nic dobrego
nic już też nie sprawi
że uczucie sklei się
jak tu dobrze poczuć się
jak tu dobrze poczuć się
jest TURBO dobrze a potem poznaje CIĘ
jest TURBO dobrze a potem poznajesz MNIE
jest TURBO dobrze a potem poznaje CIĘ
jest TURBO dobrze a potem poznajesz MNIE
w powiadomienach
nie pojawiasz się
czyżby wszystko już stracone
nie wiem za czym tęsknić mam
emocje ciągle gonią
achiles poddał się
szaleńcy nie zwariują
A szaleńcy nie zwariują
jest TURBO dobrze a potem poznaje CIĘ
jest TURBO dobrze a potem poznajesz MNIE
jest TURBO dobrze a potem poznaje CIĘ
jest TURBO dobrze a potem poznajesz MNIE
i potem w nocy domyślam się
czy wszystko ze mną jest ok
czy wszystko ze mną jest ok
czy wszystko ze mną jest ok
czy wszystko ze mną jest ok
|
||||
7. |
ODPISZ feat. partycja
04:25
|
|||
Chciałbym zostawić wszystkie moja słowa
Już nie mówić i czasu nie marnować
Zaś ciepłe dni omijać w 4 ścianach
Leżąc w bezdechu do rana
Tak tych błyszczących bursztynowych oczu
Wspomnienie parzy lecz ja chce nie znów poczuć
Przepalenia się nadzieją
W rzeczy które się nie dzieją
I wiem, że nigdy z tobą nie zatańczę
Dzisiaj tak piękni a jutro ze Zmarszczeń
Nie odpisujesz
więc nawet już nie walczę
Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal,
Znowu błądzę sam w siwą dal
Długie włosy, krótki rozum,
zajęcze zęby a popędu brak
przekrwione oczy od czekania na znak
diabeł się cieszy a szcześcia brak
Niestabilnie emocjonalnie,
wrażenie, że nieracjonalnie
jak z raki faj uczucia sypią
sypie się sypie się
Omijam lęk bo przewidział się świat
Chcecsz to mi z oczu zejdź
i tak znajdę na czas
po środku łez w stadzie błędnych spraw
po środku test czekam na znak
kiedyś tworzę we mgle
dzisiaj tworzę swój kształt
w głowie stworzyłam cel
to fałszywy obraz
w iluzji swej widzę trochę dobra
słyszę swój cel
od słowa do słowa
|
Imitation Zone Poland
Polish singer songwriter, producer.
Links:
INSTAGRAM:
www.instagram.com/imitationzone/
SPOTIFY:
open.spotify.com/artist/4nbmVqLTMQ5urUAbCwY7zT?si=P7_dLnnnRaSxWXeSEhMJzw
Streaming and Download help
If you like Imitation Zone, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp